Zapraszamy do rozmowy z prof. dr n. med. Barbarą Rogalą,
lekarzem kierującym Oddziałem Alergologii i Immunologii Klinicznej
Kierownikem Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych, Alergologii i Immunologii Klinicznej SUM
Jak odróżnić alergię od koronawirusa? Objawy są bardzo podobne. Suchy kaszel nie musi jednak oznaczać wirusa SARS-CoV-2
Nieżyt nosa, popularnie określany katarem, uczucie pieczenia i świąd spojówek, napady kichania to typowe objawy alergicznego nieżytu nosa spowodowanego uczuleniem na pyłki roślin. Objawy te występują w okresie wiosenno-letnim i są łudząco podobne do wczesnych objawów infekcji koronawirusem - mówi prof. dr hab. med. Barbara Rogala, kierownik Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych, Alergologii i Immunologii Klinicznej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.
Rozmowa z prof. dr hab. med. Barbarą Rogalą, kierownikiem Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych, Alergologii i Immunologii Klinicznej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, o tym, jak odróżnić alergię od wczesnych objawów koronawirusa SARS-CoV-2. Kiedy zachować spokój i nie panikować, a co powinno nas zaniepokoić?
Nieżyt nosa, popularnie określany katarem, uczucie pieczenia i świąd spojówek, napady kichania to typowe objawy alergicznego nieżytu nosa spowodowanego uczuleniem na pyłki roślin. Objawy te występują w okresie wiosenno-letnim i są łudząco podobne do wczesnych objawów infekcji koronawirusem. Jest to szczególnie ważne w czasie aktualnie panującej epidemii. Tym niemniej, nie ma danych, które uzasadniałyby ograniczenie stosowania podstawowych leków stosowanych w alergicznym nieżycie nosa, leków przeciwhistaminowych czy też donosowych kortykosteroidów. Jednak zawsze wobec wątpliwości, co do przyczyny takich dolegliwości, należy skonsultować się z lekarzem alergologiem.
Chorym na astmę zaleca się kontynuowanie stosowania leków przeciwastmatycznych. Stosowanie kortykosteroidów wziewnych, stanowiących podstawę leczenia astmy, powinno być kontynuowane celem skutecznego wygaszenia objawów choroby. Jest to tym ważniejsze, że dobra kontrola astmy istotnie ogranicza ryzyko zaostrzenia choroby i doraźną interwencję terapeutyczną w Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych czy tez konieczność hospitalizacji. Jest to również ważne z powodów epidemicznych. Nie ma danych, które mogłyby wskazywać, że leki przeciwastmatyczne mają negatywny wpływ na przebieg zakażenia koronawirusem czy też ryzyko zachorowania na tę infekcję. Ta zasada odnosi się również do terapii biologicznej, której stosowanie należy rozważyć u każdego chorego na ciężką astmę. Zaleca się kontynuację czy też w szczególnych przypadkach dopuszcza się rozpoczynanie stosowania leków biologicznych u chorych na ciężką astmę.
autor Agata Pustułka, Dziennik Zachodni,
